
Gramy o Wisłę z Festiwalem KO:BITY
KO:BITY to plenerowy mikro-festiwal muzyki elektronicznej, odbywający się w wyjątkowej przestrzeni — ruinach średniowiecznego Zamku Dybowskiego w Toruniu, niedaleko wpisanej na listę UNESCO toruńskiej starówki. To jedno z najbardziej rozpoznawalnych letnich wydarzeń muzycznych w regionie, które łączy kulturę klubową, historię i wrażliwość społeczną. Tegoroczna edycja festiwalu odbyła się pod hasłem „Na fali”, nawiązującym do największej z polskich rzek – Wisły.
Festiwal KO:BITY promuje kobiecą obecność w muzyce elektronicznej — zarówno jako artystek, jak i kreatorek przestrzeni twórczej. Z każdą kolejną edycją organizatorzy coraz silniej podkreślają przesłania społeczne, w tym działania proekologiczne.
Podczas before party odbyła się pogawędka o rzekach, którą poprowadziła prezeska Fundacji Czysta Rzeka Izabela Sałamacha. Porozmawialiśmy o tym, w jakim są stanie, co można zaobserwować, co się zmienia w przyrodzie, było więc i o zmianach klimatu, o suszy i o śmieciach, a także o tym, co my możemy zrobić, a przede wszystkim o tym, żeby nie pozostawać obojętnym. „Zaprosiłam uczestników na kąpiel leśną w sekwencji 30-minutowej. Okazało się, że to wystarczy, by poczuć dobroczynny wpływ kontaktu z naturą” – mówi Izabela Sałamacha. Uczestnicy docenili fakt spowolnienia, wyciszenia, uważności i ukojenia, jaki daje pobyt w pięknych okolicznościach przyrody i chcieliby doświadczać tego częściej.

Obecność Fundacji Czysta Rzeka na festiwalu KO:BITY nie była przypadkiem — była wyrazem głębokiego zrozumienia, że kultura i ekologia mogą (i powinny) iść w parze. W przestrzeni dźwięku, światła i wspólnotowej energii, przesłanie ochrony rzek i zasobów wodnych zyskało nową formę — nie jako szkolna prelekcja, ale jako emocjonalne doświadczenie.
Wspólne działanie przypomniało uczestnikom festiwalu że Wisła – obecna tuż obok, milcząca, ale wszechobecna – jest nie tylko tłem, ale i bohaterką wydarzenia. To właśnie z niej czerpiemy życie, inspiracje, chłód w upalne dni i metafory do artystycznych manifestów.
W świecie, w którym katastrofa klimatyczna coraz częściej wybrzmiewa jak przytłaczający bas, Fundacja Czysta Rzeka zaprowadziła na festiwalu inny rytm – troski, wspólnoty i odpowiedzialności. W tej harmonii między ruchem ludzi a ruchem wody zrodziła się nadzieja: że rzeka może nadal płynąć czysta, a przyszłość może być świadoma.

